W dniach 29 września – 1 października br. pod hasłem „historia na głosy” odbył się w
Lublinie V Kongres Archiwów Społecznych. Wydarzenie to, którego organizatorem było
Centrum Archiwistyki Społecznej, tym razem w całości poświęcono historii mówionej.
Polskie Towarzystwo Historii Mówionej było partnerem tego wydarzenia.
Debaty, dyskusje, warsztaty czy prezentacje projektów z wykorzystaniem historii mówionej –
to tylko część aktywności zaproponowanych uczestnikom przybyłym do Lublina na kongres.
Zresztą miasto to nieprzypadkowo zostało wybrane na miejsce obrad. Lublin, w którym
prężnie działa Ośrodek Brama Grodzka – Teatr NN był jedną z pierwszych w Polsce
instytucji kultury, która wykorzystała metodę historii mówionej do ocalenia w głosach
świadków historii nieznanej przeszłości miasta, jednocześnie przyczyniając się do budowania
jego tożsamości. Sam kongres odbył się w budynkach Instytutu Nauk o Komunikacji
Społecznej i Mediach Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej.
Bogaty program wydarzenia skierowany był nie tylko do uczestników in situ, ale również
tych, którzy łączyli się online. Kongres był transmitowany na żywo, a dla uczestników
zdalnych została przygotowana specjalna oferta warsztatowa. Wydarzenie to było jak zwykle
okazją do wymiany doświadczeń wśród działaczy społecznych czy badaczy – szansą na
rozmowę o różnych projektach i perspektywach. Tym razem niezwykły wymiar tej wymiany
doświadczeń został podkreślony przez gości przybyłych z ogarniętej wojną Ukrainy. Jak
zapewniały przemawiające reprezentantki tamtejszych organizacji wykorzystujących historię
mówioną, pomimo konfliktu zbrojnego historia mówiona jest wciąż obecna w tym kraju.
Warto również podkreślić, że kongres, w którym w sumie uczestniczyło niemal 600 osób (w
tym osoby online), został objęty patronatem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego,
Prezydenta Miasta Lublina oraz Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych. Ten ostatni
patronat wydaje się być szczególny, zwłaszcza, że to na 30 września, a więc w trakcie
kongresu, przypadł doroczny „Dzień Archiwisty”. Także tego społecznego.